Kremacja jest coraz bardziej popularną metodą pochówku w Polsce. Nic dziwnego – jest o wiele tańsza, niż urządzenie tradycyjnego pogrzebu. Jej koszt jest porównywalny do kwoty zasiłku pogrzebowego, który rodzina zmarłego otrzymuje z ZUS. Ceremonia pogrzebowa wygląda jednak nieco inaczej, niż w wypadku tradycyjnego pochówku. Składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to właściwa kremacja, zwyczajowo odbywająca się w asyście najbliższej rodziny zmarłego. Druga, to złożenie urny na cmentarzu – w ziemi, lub kolumbarium.
Kremacja
Na ceremonię kremacji przybywają tylko najbliżsi. Z reguły odbywa się ona w domu pogrzebowym, który dysponuje salą przedpogrzebową. Podczas gdy ciało owinięte w całun lub złożone w specjalnej trumnie umieszczane jest w piecu kremacyjnym, rodzina spotyka się w sali. Przez czas, gdy zmarły obraca się w proch, najbliżsi wspominają zmarłego. Spotkaniu często towarzyszy przeglądanie starych zdjęć ze zmarłą osobą, nagrań video i wspominanie anegdot. To czas w którym rodzina przygotowuje się do złożenia prochów w ziemi, ewentualnie ustala ostatnie szczegóły pochówku z domem pogrzebowym.
Pochówek
Oficjalną częścią ceremonii jest pochówek. Przypomina on nieco składanie trumny do grobu. W wypadku kremacji są to prochy zmarłego złożone w urnie. Pochówek oczywiście może mieć charakter świecki lub odbyć się w tradycji danej wiary. Na tę część ceremonii zaprasza się nie tylko rodzinę, ale również znajomych i sąsiadów zmarłego. Jest ona szansą dla wszystkich na ostatnie pożegnanie się ze zmarłą osobą i zaoferowanie swojej pomocy jego rodzinie. Uczestnicy pogrzebu mogą złożyć kwiaty i podumać nad grobem. Jeśli rodzina czuje potrzebę, po uroczystości może zaprosić gości na stypę. Będzie ona podziękowaniem za obecność dla gości, którzy przyjechali na ceremonię z daleka, ale także okazją do rozmów o zmarłym w szerszym gronie i wspólną próbą pogodzenia się z losem. Oczekuje się, że każdy gość na stypie wyrazi swoje kondolencje rodzinie zmarłego.