Organizacja pogrzebu dla bliskiej osoby nie jest niczym przyjemnym. Rodziny jednak przeważnie chcą mieć nad tym pieczę gdyż pragną, aby ostanie pożegnanie zmarłego wypadło godnie i dostojnie. Jedną z decyzji, którą członkowie rodziny muszą podjąć, jest wybór trumny. Wiele osób zastanawia się, czym kierować się przy jej wyborze. Zakup trumny powinien opierać się nie tylko na wymiarach ciała zmarłego, ale trumna powinna również pasować do… jego charakteru za życia.
Kwestie praktyczne
Oczywiście trumna musi być dostosowana do gabarytów osoby zmarłej. Inną trumnę wybierzemy dla potężnego mężczyzny, a inną dla dziecka. Chociaż zakłady pogrzebowe oferują przeważnie wiele różnych modeli trumien, czasami okazuje się, że niezbędne jest wykonanie modelu na indywidualnie zamówienie (np. gdy zmarły był wyjątkowo otyły). Jeśli mamy wątpliwości, warto zawsze poprosić o pomoc w wyborze obsługę zakładu.
Co wybrać?
Na rynku dostępnych jest wiele różnych modeli trumien. Starsze osoby często życzą sobie być pochowane w „solidnej” trumnie, z twardego drewna. Dlatego często rodziny dla staruszków wybierają trumny z dębu, buku albo jesionu, do tego bogato zdobione. Młodsi ludzie za życia często deklarują, że jest im wszystko jedno jak zostaną pochowani, byleby rodzina nie ponosiła na ceremonię ogromnych kosztów. Tańsze trumny to te zrobione z drewna miękkiego: sosnowego, olchowego i topolowego. Dla młodszych osób rodziny przeważnie wybierają trumny „nowoczesne”, minimalistyczne, nie zdobione zbyt przesadnie. Trumny w środku wyłożone są różnymi rodzajami materiału. Na życzenie rodziny mogą być one zdobniej wykończone. Jednak trumna powinna pasować przede wszystkim do charakteru zmarłego za życia. Jeśli rodzina będzie chować starszego pana, dostojnego profesora, oczywiście powinna zdecydować się gustowną, zdobną trumnę z dębu. Z kolei jeśli zmarłym jest osoba, która w rodzinie słynęła z poczucia humoru, trumna nie powinna „przytłaczać” swoim wyglądem żegnających zmarłego osób, lecz wyglądać na taką, jaką wybrał by sam zmarły.