Istnieją zasadniczo dwa możliwe rozwiązania kwestii tego, co zrobić z ciałem zmarłego po śmierci. Zwłoki można albo pochować w grobie, albo skremować, czyli po prostu spalić, spopielić. Nie ulega wątpliwości, że ta pierwsza metoda jest zdecydowanie bardziej rozpowszechniona w naszym społeczeństwie. Kremacja bliższa jest kulturom Wschodu. Jedna i ona w ostatnich latach zdobywa coraz większą popularność, między innymi dlatego, że wiąże się ona z zajmowaniem mniejszej powierzchni niż w przypadku tradycyjnego pochówku.
Poszczególne etapy kremacji
Jeżeli zostanie podjęta decyzja o kremacji zwłok, to trzeba będzie pamiętać o pewnych niezbędnych krokach związanych z tego rodzaju procesem. Po pierwsze ciało zmarłego musi zostać owinięte w specjalny całun. Po drugie zwłoki należy umieścić w specjalnej trumnie. Nie takiej, jaka noszona jest przez grabarzy w trakcie pogrzebu, lecz specjalnej, takiej wyprodukowanej specjalnie z myślą o kremacji zwłok. Charakteryzuje się ona między innymi brakiem ozdób i nie zawiera takich tworzyw, które nie są przeznaczone do spalania. Dopiero kiedy martwe ciało ułożone jest już w odpowiednim miejscu, można uruchomić proces kremacji. Odbywa się on w specjalnym piecu.
Samo spalenie zwłok nie dokonuje się błyskawicznie. Trzeba poczekać odpowiednio długo, aby dokonało się ono do końca. Na ogół trwa mniej więcej dwie godziny. Po upływie tego czasu prochy, które pozostały z ciała, mogą zostać złożone do specjalnej urny. Z kolei urnę umieszcza się w kolumbarium, które jest pionową konstrukcją przeznaczoną na przechowywanie urn ze spopielonymi zwłokami.
Podsumowując, kremacja to proces, który musi przebiegać wedle ściśle wyznaczonych ram. Ważne jest, aby w jego trakcie zachować szacunek dla zwłok. Kremacja nie jest procesem takim jak wszystkie inne. To działanie o charakterze ceremonialnym, które wiąże się ze sprawami ostatecznymi. Decyzja o jego podjęciu musi być także świadoma, gdyż po kremacji niemożliwe jest już na przykład przeprowadzenie ekshumacji.