Kremacja jest coraz popularniejszą metodą pochówku w Polsce. Nic dziwnego. Koszty zwykłego pogrzebu naprawdę potrafią obciążyć budżet rodziny zmarłego, podczas gdy koszty kremacji mieszczą się przeważnie w kwocie zasiłku z ZUS. Kremacja nie wymaga zakupu solidnej, drewnianej trumny. Aby pożegnać godnie zmarłego wystarcza urna, w której spoczną jego prochy. Czym kierować się przy wyborze urny?
Typy urn
Urny przeważnie dzieli się na kategorie ze względu na to, z jakiego materiału zostały zrobione. Najtańsze, ale najmniej ozdobne są urny stalowe. Taką urnę można kupić już od 200-300zł. Nieco droższe są urny mosiężne. Te urny są bardziej odporne na wilgoć. Można na nich wygrawerować słowa pożegnania dla bliskiego lub po prostu ozdobić je. Wiele osób decyduje się na urny kamienne. Przypominają one nieco starożytne urny, znane z wykopalisk. Są bardzo eleganckie. Każdy zakład pogrzebowy oferuje też urny drewniane. Ten typ czasami ciężko nazwać urną, w klasycznym rozumieniu tego słowa. Drewniane urny często nie przypominają słoja, ale są małymi dziełami sztuki. Wyglądają jak ozdobne skrzynie, niektórzy artyści potrafią wykonać z drewna miniaturowe trumny. Najdroższe są oczywiście urny ze złota lub pozłacane. Przeważnie wykonywane są na specjalne zamówienie rodziny.
Jak wybrać?
Wybierając urnę, podobnie jak trumnę, musimy kierować przede wszystkim tym, by pasowała ona do zmarłej osoby. Pod uwagę należy wziąć płeć, wiek, status społeczny i… charakter zmarłego. Osoby poważne i dostojne na pewno życzyłyby sobie być pochowane w czarnej lub pozłacanej „poważnej” urnie. Jednak chorzy, którzy mają okazję zadecydować o sposobie pochówku przed śmiercią, a życia nigdy nie traktowali zbyt serio, czasami wręcz proszą o najprostszą urnę z wygrawerowanymi słowami ulubionej piosenki lub książki. Na wielu gotowych urnach można wygrawerować kilka słów od siebie lub ozdobić je jakimś symbolem, nie jest więc to problemem. W wielu zakładach pogrzebowych można zamówić urnę według własnego projektu. Część rodzin decyduje się na tę usługę.